Autor |
Wiadomość |
Sehaia
|
Wysłany:
Śro 19:14, 11 Sty 2006 Temat postu: |
|
Zarejestruj sie i będzie GIT!!!!!!!!!! |
|
|
Cosmo1991
|
Wysłany:
Pon 23:29, 09 Sty 2006 Temat postu: |
|
siema. Ja chciałbym powiedzieć ze tez sie staram coś gadać i rozluźnić atmosfere i nie raz na godzinke |
|
|
SarienaPL
|
Wysłany:
Nie 15:00, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
nie martw sie Sehaia nie zapomnimy o Tobie a przynajmniej ja |
|
|
Xaneron
|
Wysłany:
Nie 11:25, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
no jasne ja niemam mu za złe że odszedl wkoncu 4 lvl juz blisko bedzie guild do sojuszu ;;pXD |
|
|
Thiril
|
Wysłany:
Nie 1:21, 25 Gru 2005 Temat postu: |
|
Sam przyznasz, ze sie glupio zachowales... pewnie sam nie wierzyles w to co piszesz, zamiast normalnie odejsc postanowiles obwinic wszystkich do okola zamiast PORZADNIE sie pozegnac jak przystalo na czlowieka... jednak obluzgales zamiast powiedziec, ze tworzysz nowa glidie z kumplami bo to pewnie glowny powod.. ale coz w ten czas ja przyjmuje przeprosiny, ale mam nadzieje ze znowu nas nie zaskoczysz niemile.....(pewnie inni tez przebacza ) |
|
|
Sehaia
|
Wysłany:
Sob 17:10, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
No widzisz biedoku widza że tobie jednymu mnie brak. Jak w morde strzylił postorom sie o sojusz z wami nima to tamto gibko trzeci lywel zrobiem. |
|
|
Xaneron
|
Wysłany:
Sob 16:39, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
a ciekawe sehaia kto z tobą nawijol po naszymu ;p o mie zapomnioleś .. |
|
|
Alerzina - Bączuś
|
Wysłany:
Sob 15:39, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
troche przesadzielm z ta obraza Sehaia moze nie byl az tak zly... tylko ja tego nie dostrzeglem bo za malo z nim rozmiawialem... sam juz nie wiem co mam myslec... dzisaj wigilia i chyba nie powinnismy sie jakos klucic
z jednej strony zle ze Sehaia odszedl a z drugiej to dobrze... sam juz nie wiem ... |
|
|
SarienaPL
|
Wysłany:
Sob 13:41, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
no wiadomka szuwar ze wszyscy cie lubia |
|
|
Elszuwar
|
Wysłany:
Sob 13:30, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
Yeaaa...wszyscy mnie lubia..heheh
Pozdro600 for all |
|
|
Sehaia
|
Wysłany:
Sob 12:43, 24 Gru 2005 Temat postu: |
|
Dokładnie macie racje nabluzgałem ale przepraszam, tak bywa w życiu, ja potrafię znieść niskie levele to głupota co ty mówiłaś Thiril, ale żeby gdy 12 osób w gildi mi potrzeba 1helera nikt sie nie odzywał??? Za dużo w gildii jest archów i knightów... Nie przejmujecię się mną i tak trzymać a forum wam będę rozwijał i dbał o was.. Bardzo polubiłem ElSzuwara super się z nim grało { No weście się w garść i nie plećcie głupot że się rozpadacie } Poprawcie atmosfere w gildii, tylko Szuwar i Tetra i Ufo rządzą a reszta nic nie mówi, lub jedno słówko na godzine:-) Poprawcie to jak chcecie [mam racje?]. |
|
|
Thiril
|
Wysłany:
Pią 21:43, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
Ja popieram, masz słuszność.. wydaję mi się nawet, że było lepiej przed Sehaia dołaczeniem (nie obrażając go), widocznie nie pasuje do nas... tak czasem jest... dziękujemy mu za forum i tyle, wracamy do normalnego biegu rzeczy... |
|
|
Alerzina - Bączuś
|
Wysłany:
Pią 21:38, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
ja popieram Thiril! a moje zdanie to: jak Sehaia nas olal to my go olejemy (przynajmniej ja) i watpie zeby ktos uboleawal nad jego odejsciem... najlepiej bedzie jak wszyscy zapomnimy o tym co sie wydarzylo i bedzie tak samo jak przedtem. [ciekawe czy ktos poprze moje slowa...] |
|
|
Elszuwar
|
Wysłany:
Pią 19:21, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
love peace and facelifting...tyle moge o tym powiedziec.. |
|
|
Thiril
|
Wysłany:
Pią 0:42, 23 Gru 2005 Temat postu: |
|
mogę tylko powiedzieć, że sama go nie rozumiem tutaj wpierw mówi dobra glidia, a następnie bluzga... dziwna rzecz. Z powodu odejścia jednej osoby w tym przypadku Sehaia (żyliśmy bez niego i dalej możemy), nie oznacza, że glidia się rozpada... jeśli ktoś nie szanuje innych członków bo mają niższe lvle to oznacza, że nawet nie powinien się u nas znaleźć, a z tego co wiem to kilka osób nawet za Sehaia nie przepadało... mogę tylko powiedzieć.. MY zostaliśmy on odszedł, MY to glidia on już jednostka, a co do aktywności osób w sprawach glidijnych są podjęte starania by wkońcu większość grała.... |
|
|